Archiwum 07 stycznia 2004


sty 07 2004 Bez tytułu
Komentarze: 1
Mam wrażenie, że oczymś zapomniałam, o czymś ważnym, że to się tyczy mojego faceta, właśnie myślę o tym i nie wie co to moze. być. Ale myślę, że po jakimś czasie wyrówna się to wszystko i przyjdzie jakiś spokój........ Tylko Został mi jeszcze jeden problem..Mam kompleksy... Straszne kompleksy. Dzisiaj nawet nie chciałam, wyjść do sklepu. Naprawde mnie tomęczy. Kiedyś też miałam kompleksy, ale nigdy aż takie. A teraz mnie tak wzięło, że szok. Płakałam wczoraj chyba do 1.00 w nocy. Aż potem zasnęłam. Chyba zasnęłam z tego płaczu, z tego wysiłku, smutku, i rozżalenia. Eh... zawsze nam nie musi coś trafić... Chciałabym, nie mieć kompleksów. Chciałabym być kimś innym... całkiem innym, kimś kto inaczej wygląda, inaczej się zachowuje i w ogóle... Teraz mnie wszystko dołuje, nawet najmniejszy pryszcz na twarzy. WSZYSTKO !!! Kurwa mac..... Za co ?? Ja........ zawsze ja.. nikt inny. Mi zawsze coś leży na sercu. Zawsze coś negatywnego...
droga_do_nikad : :
sty 07 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

No a nie mówiłam ?? Moje Kochanie przyszło i już lepszy humorek. Jak przyszedł popłakałam mu na ramieniu, i zaraz mi humorek poprawił :o) Z resztą jak zwykle on mi zawsze poprawia humorek :o) Czasami się złości na mnie czasami, nie jest za dobrze między nami, ale ..... to jest zawsze przejściowe... A tak potem jest wspaniale. Podoba mi sie w nim to, ze on nie wypomina mi czegos tam co było kiedyś jak jestem smutna, tylko zawsze mi pomoże, zawsze doradzi, nigdy nie dobije. Eh.........on jest po prostu cudowny... :o) Czyli doła się pozbyłam a tą notkę skończę pisać jutro. Bo dzisiaj jestem już zmęczona. Dobranoc

7. stycznia.2004.

No i końcżę dzisiaj tą notkę bo wczoraj zabrakłó mi weny twórczej tzn : nie wiedziałam już co mam pisać. Miałam mętlik w głowie.... Ale teraz już jest lepiej, znacznie lepiej. :o) A teraz nie wiem, co mam pisać. Napiszę jak będę miała wenę twórczą:)

droga_do_nikad : :