Mam wrażenie, że oczymś zapomniałam, o czymś ważnym, że to się tyczy mojego faceta, właśnie myślę o tym i nie wie co to moze. być. Ale myślę, że po jakimś czasie wyrówna się to wszystko i przyjdzie jakiś spokój........ Tylko Został mi jeszcze jeden problem..Mam kompleksy... Straszne kompleksy. Dzisiaj nawet nie chciałam, wyjść do sklepu. Naprawde mnie tomęczy. Kiedyś też miałam kompleksy, ale nigdy aż takie. A teraz mnie tak wzięło, że szok. Płakałam wczoraj chyba do 1.00 w nocy. Aż potem zasnęłam. Chyba zasnęłam z tego płaczu, z tego wysiłku, smutku, i rozżalenia. Eh... zawsze nam nie musi coś trafić... Chciałabym, nie mieć kompleksów. Chciałabym być kimś innym... całkiem innym, kimś kto inaczej wygląda, inaczej się zachowuje i w ogóle... Teraz mnie wszystko dołuje, nawet najmniejszy pryszcz na twarzy. WSZYSTKO !!! Kurwa mac..... Za co ?? Ja........ zawsze ja.. nikt inny. Mi zawsze coś leży na sercu. Zawsze coś negatywnego...
Dodaj komentarz