droga-do-nikd

Strasznie lubie, Ranate Przemyk od niedawna strasznie lubie jej teksty...

1. " Ja ide spac... Bo jesli tak ma byc Mam tylko kilka prosb nim przekroczysz prog Nie przynos ladnych slow Bo jesli tak ma byc to wole zebys nie przychodzil tu Czuje zę w takich slowach anioly spia Lecz ciagle nie ma w nich mnie Nipotrzebna wcale mi Taka milosc do krwi Wyje duszy kazdy kant Wsrod czterech scian Nic nie powiem domysl sie Czemu mi z toba zle W łozku pomiety plaszcz w popielniczce kurz Przed drzwiami lezy glaz Bo jesli tak ma byc to wole zebys nie przychodzil juz zaden wrog nigdy wiecej nie powie mi Co warto znosic dla chwil Niepotrzebna wcale mi... .........."

To kocham najbardziej........ Ona wedlug mnie wspaniale pisze o milosci........ tez bym tak chciala... Czasami tez pisze o uczuciach, ale nie tak jak ona, nie tak dobrze, i perfekcyjnie. .. moze kiedys sie naucze

Siedze i pisze

, mysle zastanawiam sie

 i pisze..... to najwazniejsze,

 pisze swoja pierwsza ksiazke w zyciu

Zawsze tego chcialam

 czas to zrealizowac

Wreszcie !!!!

Siedze sobie i mysle.. I nawet nie wiem o czym. I szczerze nawet mnie to nie interesuje, zawsze tak mam... No moze nie zawsze tylko czasami. Teraz probuje znalezc temat, notki. Temat na ktory bym mogla, cos napisac, i na ktory dobrze by mi sie pisalo. Zastanawiam sie, kim jest kobieta fatalna. Moze nie tak, ja "Kim jest " ale "jaka jest" co soba reprezentuje i czy ja sie do nich zaliczam...Eh.... nad tym zastanawiam sie juz od jakiegos czasu, i nie wiem... moze tak..moze nie.... :) Eh...A terazz siedze pisze ta notke, i mysle o wszystkim i o niczym... O moim facecie,o tym co nas laczy, o naszej milosci, o seksie, o tesknocie, namietnosci.. I powiem szczerze, ze to sa wspaniale uczucia... I ciesze sie, ze mam osobe, (Moj Tomus) ktora, daje mi mozliwosc, poznania tych uczuc,. I nawet niedawno zdalam sobie sprawe, z tego, ze.... nigdy nie znalam tych uczuc tych pozytywnych uczuc milosci.... a teraz znam

TOMCIU DZIEKUJE ZA WSZYSTKO....

Moje życie zmieniło się nie do poznania… On odszedł… powiedział tyle przykrych słów, … Ale mnie to już nie boli. Nie myśle o tym … staram się.- CZY TO TEZ JEST FATALNE ? TO JAK BYLO ... ? CZY RACZEJ.. PECH ???

Ma byc nowa notka. Eh... tylko co w niej napisac ?? O czym ??

".....Jesli ktoregos dnia poczujesz, ze chce Ci sie plakac.

Zadzwon do mnie... Nie obiecuje, ze Cie rozbawie, ale moge plakac razem z Toba...

Jesli ktoregos dnia zapragniesz uciec, nie boj się do mnie zadzwonic... Nie obiecuje, ze Cie zatrzymam, ale moge pobiec z Toba... Jesli ktoregos dnia nie będziesz chcial nikogo sluchac.

Zadzwon do mnie. Obiecuje być wtedy z Tobą i obiecuje byc cicho...

Ale jesli ktoregos dnia zadzwonisz i nikt nie odbierze...

Przybiegnij do mnie Moge Cie wtedy potrzebowac..""""

. To jest swietne :) To dedukuje mojemu, jedynemu, i kochanemu, facetowi, ktorego bardzo ale to bardzo kocham tak ponad zycie, i naprawde.. i z nikim innym, nie chce byc. Mam ochote napisac teraz notke... o wszystkim co czuje... co wiem, czego nie czuje, i czego nie wiem.. Chcialabym napisac taka notke od serca.... I chyba to zrobie. Eh [...] co by tu napisac ??? KOCHAM KOCHAM I TESKNIE... a bylo u mnie moje kochanie niedawno....A juz tesknie..

Nio :) jest wszystko ok...Wszysciutko, lepiej byc nie moze.... Strasznie sie ciesze, ze mam moje kochanie... Ze jest zawsze przy mnie gdy go potrzebuje. Eh... to jest ta : PRAWDZIWA MILOSC....

"....Dam ci jedno takie slowo, i jeden taki dzien, Mam ogien ktory plonie i rozrywa cien. Znam chwile co jak noz, przecinaja sznur. Dam ci jedno takie slowo, ktore zburzy mur...."

 Kocham ta piosenke... Ale... i tak dla mnie milosc jest najwsanialszym uczuciem na ziemi, nic sie z nia nie rowna... Nic .. nic.. Eh..... Jestem HAPPY :) teraz czuje taka pelnie szczescia.... to jest wspaniale ucuzcie.. I wiem, ze jest tylko jedno takie uczucie, ze nic go nie zastapi.... Nawet nie chce sprawdzac czy moze go cokolwiek zastapic....

"... Wtul sie w cisze, nie pytaj po co... tak po prostu. ..."

To tez lubie...