Archiwum październik 2003, strona 6


paź 04 2003

Bez tytułu


Komentarze: 2

Znowu notka :)) Kolejna z kolejnych, nawet nie wiem ile ich jest:) Chyba 120- z czyms ; ale to nie wazne ile jest notek, tylko o czym sa. A wlasnie o czym sa moje notki ?? Napewno o mnie, po czesci o moim zyciu, ale z tego jak czytam inne blogi to wnioskuje, ze ja sie nie uzewnetrzniam tak bardzo jak inni. Co niektorzy, (nie pisze o wszystkich). Po prostu nie umialabym pisac wszystkiego o sobie szczegolowo, ze szczegolami itd.... A ta notka jest o czym? O tym o czym sa moje inne notki..... kurde pokrecona jestem. Eh, z reszta jak zawsze. A teraz to niedawno wstalam, pije kawe i pisze ta notke, bo wczoraj czasau nie mialam. A teraz sobie jestem na necie, i sciagam sobie akty meskie :) Niektore sa naprawde swietne no i dlatego sciagam :) Ja w ogole lubie zdjecia, zdjecia pod kazda postacia, nie wiem czemu, ale ostatnio to czasami mam jobla na punkcie zdjec. Eh, tak chyba bywa czasami...........

www.digart.pl

Na tej stronce sa swietne tapety zdjecia itd :)W ogole super stronka:) Napisze cos potem... Teraz ide cosik zjesc, poucze sie troche, a po za tym nie wiem co pisac bo nie mam weny tworczej, potem napisze jakis wiersz ! Pozdrawiam :)

droga_do_nikad : :
paź 03 2003

Bez tytułu


Komentarze: 0
U mnie jak zwykle czyli nienormalnie. Wczoraj sobie gadalismy z moim kochanie na powazny temat, (rozmawialismy nie klocilismy sie ) WRESZCIE !!! sie znim nie kloce. ! Ciesze sie z strasznie !!!!!!!! Bo on mnie wkurza jak sie klocimy. Strasznie mnie wkurza, ale to da sie chyba zniesc :) Nie ma zwiazku bez klotni (tak sobie to zawsze tlumacze i pomaga )
droga_do_nikad : :
paź 02 2003

Bez tytułu


Komentarze: 1
Eh, wczoraj to bylam szczesliwa a dzisiaj ? Nie za bardzo... wstalam, o 8, z minutami, teraz siedze pisze notke, i dalej jestem zaspana . Eh, chcialabym sie teraz do kogos przytulic. jaaak mi sie ziewa, ale bym jeszcze poszla spac. Czytam sobie blogi, patrze po stronach, co jest w tym internecie ciekawego, i nic nie pomaga dalej chce mi sie spac. Eh, ja znowu tylko wzdycham i wzdycham, i nic innego nie robie, jak czasaem. A dzisiaj to sama jestem w szoku, od rana, , od kad wstalam, pisze notke,( w tym notatniku, a potem w klejam na bloga. ) od, samego rana mam wene tworcza, ale fajnie :) Wczoraj tez mialam wene to zamiast, napisac notki to napisalam, list do mojego kochanie, tez pomysl,... Kiedys chcialam, zeby ten blog, byl, zlozony z samych listow do niego, ale nie , lepiej, zeby byl taki roznorodny :) I tak jest dobrze,
droga_do_nikad : :
paź 01 2003

Bez tytułu


Komentarze: 1

PIERWSZY JESIENNY LIST

 Kochanie !

Siedze wiesz, zastanawiam sie, jak to jest mozliwe, zeby pokochac kogos tak bardzo jak ja pokochalam Ciebie, w tak krotkim czasie, i tak bardzo . I tak samo bardzo kocham do teraz. Do dzis. pamietam cie jak zaczelismy sie spotykac, Jak sie poznalismy, Pamietam twoja wytrwalosc, twoja zawzietosc, jak walczyles o mnie. Jak bardzo chciales ze mna byc To bylo wspaniale wiesz ... ? A teraz jak wiem, ze mnie kochasz, ze chcesz byc ze mna na zawsze to....... to jest wszystko jeszcze bardziej wspanialsze. To po prostu Ty jestes wspanialy, i ta milosc co nas laczy. To wspaniale uczucie. Jestesmy, ze soba juz dlugo, bardzo dlugo......... I strasznie sie ciesze, ze to bedzie jeszcze baaaardzo dlugo .......... :) Nie wyobrazam sobie byc teraz z kims innym. I nawet nie chce sobie tego wyobrazac. Eh, milosc jest wspaniala. Szczegolnie ta Nasza milosc. Zawsze mowisz, ze chcesz bym byla szczesliwa przy Tobie, ale ja jestem szczesliwa, naprawde jestem, i nie chce innego szczescia. Chce tylko, to szczescie ktore Ty mi dajesz. I tak Ty mi dajesz wiecej niz moge wziasc :) I za to Ci dziekuje. JESTES WSZYSTKIM DLA MNIE. Ale wiesz co ? Jest jedna rzecz ktora bym chciala, a mianowicie mieszkac z Toba. Naprawde. Bardzo bym chciala. Bylabym taka szczesliwa :) Eh..... Ale jak narazie to wiem... to jest niemozliwe. Zawsze byc tylko z Toba, zawsze miec Cie przy sobie, zawsze Ci ufac, nigdy nie przestac kochac- tego tez chce ! Dlaczego jak sie kogos bardzo kocha, to wszystko jest takie trudne ? Czemu? Zawsze tak bylo ? Eh.... nigdy sie tego chyba nie dowiem. Nigdy nigdy. Jeszcze mam wiele pytan, wiele watpliwosci, ale nie potrafie o tym tak po prostu pisac lub tak po prostu, mowic. Nie potrafie. Pomimo, ze zawsze moge Ci o wszystkim powiedziec.

droga_do_nikad : :
paź 01 2003

Bez tytułu


Komentarze: 2
:) Dzisiaj zaczynam notke od usmiechu. Jakos tak.. dzisiaj jestem wesola, bardzo wesola humor mi dopisuje, strasznie. :)))) Jeszcze ide do szkoly na 14.30 :( No to musze w koncu no nie ? Ale z checia bym nie poszla. Naprawde....... Ale musze. Wieczorem cos jeszcze napisze. pa Eh........ Z moim facetem musze napisac ze JEST SUPER !!!! SUPER NAM SIE UKLADA TERAZ :))))
droga_do_nikad : :

Drogi użytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.