Archiwum grudzień 2003, strona 5


gru 05 2003 Bez tytułu
Komentarze: 0
Jest tak jak bylo, a nawet i lepiej... Wszystko co mialam, powiedzie, zostalo, powiedziane, i jak narazie nie narzekam, nie mam na co narzekac... A moze mam na co narzekac ? tylko tego nie robie, bo wychodze z zalozenia, ze nie ma co sie uzalac nad soba ? Hmm.. to tez mozliwe :) Ale nie ma co.... Zawsze moze byc tylko gorzej (to jest jako pocieszenie) mam dar odpychania ludzi od siebie...Tak po prostu...
droga_do_nikad : :
gru 04 2003 Bez tytułu
Komentarze: 0

Niom, moje kochanie bylo, poprawilo, mi humorek bo mialam troszke, zepsuty. To znaczy, zesmy sie troche... posprzeczali, ale nie bylo az tak zle jak moze sie wydawac Po prostu powiedzialam, o jedno zdanie za duzo, ale na szczescie, szybko, zesmy sie dogadali.. z reszta jak zawsze :o) On jest taki kochany. Zawsze on mowil, a ja myslalam, ze slowo, "przepraszam" niczego nie zalagodzi , a dzisiaj zalagodzilo, i to sporo. Bardzo go kocham.. I nie chce stracic.. Dzisiaj sie balam, ze moge stracic...

 

 

".......To tylko slowa... literki... wyrazy... na samym koncu jest czlowiek... [gdzies daleko za gorami krzakami i innymi dziurami...] ..... "  

droga_do_nikad : :
gru 04 2003 Bez tytułu
Komentarze: 1

Jest spoko, humorek mi dopisuje, ale brakuje mi czasu, zeby... pisac dluga, notke, ale ja to nadrobie... A teraz musze pisac sobie gotowca na historie, bo obleje sprawdzian.... pa pa pozdrawiam

droga_do_nikad : :
gru 02 2003 Bez tytułu
Komentarze: 3
Czasami nie rozumiem swojego faceta, chyba tak jest czasami. A jezeli tak nie jest to co ? Ze mna jest cos nie tak ? Czasami go naprawde nie rozumiem, nie wiem o co mu chodzi, nie potrafie, sie z nim dogadac, nie potrafie, powiedziec tego co czuje, a czasami nawet nie potrafie, go sluchac . moze to jest normalne czasami.... moze... czasami jest mi strasznie ciezko.... Nie rozumiem, go nie wiem oc oc mu chodzi.... Prawie nigdy mu o tym nie mowie, bo nie chce, robic tak zeby bylo jeszcze gorzej... Chcialabym z nim zawsze sie dogadywac, zawsze miec z nim wspolny jezyk, zawsze wiedziec , co robic jak robic, po co robic, by bylo dobrze. Ale nie zawsze wychodzi, to czego akurat chce... Szkoda, ze tak nie da sie pstryknac, i wszystko ok... Eh.. nie da sie niestety... Wszystko musze sama, Wszystko jest takie dziwne, trudne, wydaje mi sie takie niedostepne dla mnie. Dochodze do wniosku, ze kiedys miedzy nami, musi byc wszystko ok. Ze kiedys przyjdzie taki czas, ze .. wszystko bedzie ok, ze nie bedziemy sie klocic, ze zawsze bedzie tak fajnie, tak super..... Ale kiedy to bedzie ? Moze za niedlugo, jak sobie wszystko wyjasnimy - mam nadzieje...
droga_do_nikad : :
gru 02 2003 Bez tytułu
Komentarze: 0
Eh,znowu sie nie wyspalam, ale.... jakos robota mi poszla, sprzatlam, caly pokoj, i to w dodatku, od 10.- do - 1.00. Haha !! I mam z glowy, a tak zabieralam, sie chyba od 3 dni za ten pokoj, tak mnie zbieralo, na sprzatanie, ale zawsze mi sie nie chcialo, i konczylo sie na tym ze wychodzilam, z domu    :o)     Dzisiaj mam isc gdzies na spacer z moim kochanie, i ciekawe co z tego wyjdzie. Bo on cos ostatnio nie lubie ze mna chodzic na spacery, kiedys bylo inaczej miedzy nami, a teraz jakos tak sie to zmienilo, i nie wiem czemu. Ostatnio duzo rzeczy miedzy nami sie zmienia. Tak zauwazylam ostatnio, ale nie moge, tego wszystkiego polapac.... Nie moge dojsc do sedna sprawy, nie moge sie skupic, i dojsc do tego, co tak bardzo sie zmienilo, i dlaczego. Ale wydaje mi sie, ze tak jest w kazdym zwiazku, ze kazdy zwiazek, ma taki okres w swoim istnieniu    :o)     . Jezeli tak jest to, znaczy, ze moj zwiazek jest normalny...   :o)     I bardzo sie ciesze z tego powodu :PPP I spacer wyszedl,      :o)           Ale potem byla sprzeczka    :o(           Eh........
droga_do_nikad : :