kłotnia czy nie?
Komentarze: 0
Znowu sie mnie czepil, ale dzisiaj to juz byl dramat.....aaaaa szkoda gadac. Fakt faktem wystraszylam sie. Ale potem juz bylo ok. I chyba bedzie juz caly czas ok. Mam nadzieje. Bo takich klotni nie zniose dluzej ..... nie chce .... za bardzo bola... po prostu.... (....) a klocimy sie tylko i wylacznie przeze mnie.. hmmmmmmm ........... juz nic nie pisze na ten temat. pa jutro napisze cos bardziej optymistycznego :o)
Dodaj komentarz