boli :o(((
Komentarze: 0
Zobaczylam nagiego aniola i ja stalam przed nim rownie naga zawstydzilam sie i zamknełam oczy jak dziecko "jestes piekna. dostrzez prawde. obudz sie. aniele moj..." szeptal a ja czulam jego slowa kielkujace we mnie i wyrosly mi biale skrzydla ktorych narodziny poprzedzone byly agonia czlowieczenstwa zaczelam plakac i szarpac snierznobialy puch a on nierozumial ze nienawidze aniolow a ja neiwiedzialam jak pokochalam aniola ze snu i wyrzeklam sie tego w imie realnosci dotyku i w skupieniu czekalam na smierc
Dodaj komentarz