Bez tytułu
Komentarze: 0
No i kolejny dzien, smutny dzien ? wesoly dzien ? Hmmm... nie wiem, ale dzien.. Kolejny dzien, mysli przemyslen.Taki ten dzien nijaki. Ale moze byc. Dyzur w szkole sie udal, bylo nawet spoko.. :) Bylo wesolo, bo zesmy z kumplem gadali, smiali sie ... norrmalnie, zyc nie umierac.
"KOCHAJNY LUDZI BO TAK SZYBKO ODCHODZA, I CI CO NIE ODCHODZA NIE NA ZAWSZE, POWROCA......"
Ten wiersz za mna chodzi dzisiaj caly dzien...moze cos stracilam, i nie wiem nawet o tym ? Moze... Eh.... Nie wiem, nie wiem i jeszcze raz nie wiem. Teraz jakos ostatnio coraz czesciej, i coraz trudniej sie pisze notki, jakos przestaje umiec pisac o tym co czuje. Jakos mi ciezko... W ogole ostatnio nawet wystraszylam, sie wlasnego zwiazku, tej odpowiedzialnosci, tego wszystkiego, tego, ze kiedys (moze za niedlugo) bede mieszkac,ze swoim facet, ze bedziemy razem. Po prostu sie wystraszylam. Nie wiem czemu sie wystraszylam, ale to bylo tak nagle. Tak raz ...dwa..trzy... I koniec..... Kto tak ma ?? Chyba nikt bo chyba tylko ja jestem jakas taka dziwna..... Moze ja juz przestane marudzic, bo strasznie dzisiaj marudze, caly dzien. Wrecz okropnie. A tak naprawde to lubie tego bloga, przyzwyczailam sie do niego. Bynajmniej tu moge napisac co czuje, co mnie gryzie, i w ogole. Bo nie zawsze mam ochote komus o tym mowic, czy sie skarzyc, czy cos... Eh..... ide spac, bo rano musze sprawy pozalatwiac.... :) pa
Dodaj komentarz