No i wstałam i muszę iść do szkoły a mi się nie chce, autentycznie, no ale musze iść , zaliczyć sprawdzian z matematyki, i będzie super. i napewno zgarnąć, piątkę ze sprawdzianu, z zarządzania firmą.Teraz się strasznie źle czuje. Jakoś tak brzuch mnie boli, nie wiem, czemu... No ale .. chyba tak musi być. Ale jakoś przeżyję, nie raz mnie brzuch bolał, i jeszcze żyję. Dobra nie ma co się użalać nad brzuchem.. Myślę o moim kochanie, Tęsknię... Dzisiaj się nie bęe z nim widziała tak długo, jak wczoraj czy przed wczoraj... :] ale też nie krótko :] Postaram się jak najdłużej... Zakochałam, się na amen......... :] No i dobrze. w Końcu ... przyda mi sie.. :]
Dodaj komentarz