Bez tytułu
Komentarze: 0
Doszłam do wniosku, że nie lubię, a wręcz nienawidzę męskiej zazdrości. Tylko Czemu ?? Hmm.. oto jest pytanie. Hmm..... Czemu ? Czemu ? Czemu ? Naprawdę nie wiem, ale wiem, tylko tyle,że czasami, muszę ją znieść, bo czasami facet ma odpały, zazdrości, ale zniosę bo go bardzo kocham :o)
Ja : kochanie bo ty jesteś o mnie po prostu zazdrosny,
On: nie jestem zazdrosny tylko nie podoba mi się Twoje zachowanie
Ja : No wiem..
On : jestem po prostu zazdrosny o Ciebie :o)
Wspaniałam rozmowa, najlepsze jest to, że Tomkiem, że potrafi się przyznać że jest zazdrosny.... :o) Cieszę się też z tego, że jak Tomek jest zazdrosny to nie robi mi wyrzutów, tylko zawsze spokojnie rozmawia, mówi swoje za i przeciw :o) I jest zawsze wszystko ok.. :o)
Dodaj komentarz