sty 03 2004

Bez tytułu


Komentarze: 1

No i .... wstalam, jestem niewyspana.. chce mi sie spac. Strasznie spac. Spalam, od 00:20 -11.00 no nie jest zle. Eh.. A dzisiaj sobota..I jak zwykle, jest nudno.Z reszta jak w kazda sobote. Jak narazie siedze i wspominam, jak to bylo na samym poczatku z moim kochanie. Poczatek, jak zwykle byl cudowny. Pamietam, ze zawsze dzwonil do mnie, kiedy tylko mogl, I od samego poczatku, widzialam, ze mu zalezy na mnie. Zawsze mu zalezalo, i do teraz zalezy. I do teraz czuje sie najszczesliwsza. Naprawde jest cudownie.

***

Teraz sobie siedze, i czytam blogi, (nadrabiam zaleglosci )pije kawke... Juz nie mam dolow, juz jest jakos lepiej, ze mna, bo wczesniej to z byle powodu mialam, dola, a teraz juz nie. Teraz jezeli jest cos powaznego to mam dola, ale tak to nie.. I bardzo sie ciesze z tego... :o) Kiedysto nie szło ze mna wytrzymać miałam doła za dołem, ja sama nie mogłam ze sobą wytrzymać....z resztą różnie ro było...Ale teraz jak narazie jest wszystko ok.... :o)

droga_do_nikad : :
mistery_angel
03 stycznia 2004, 17:33
ja też się cieszę, że nie masz doła. ja niestety mam :(. pozdrwaiam

Dodaj komentarz