Eh,znowu sie nie wyspalam, ale.... jakos robota mi poszla, sprzatlam, caly pokoj, i to w dodatku, od 10.- do - 1.00. Haha !! I mam z glowy, a tak zabieralam, sie chyba od 3 dni za ten pokoj, tak mnie zbieralo, na sprzatanie, ale zawsze mi sie nie chcialo, i konczylo sie na tym ze wychodzilam, z domu :o) Dzisiaj mam isc gdzies na spacer z moim kochanie, i ciekawe co z tego wyjdzie. Bo on cos ostatnio nie lubie ze mna chodzic na spacery, kiedys bylo inaczej miedzy nami, a teraz jakos tak sie to zmienilo, i nie wiem czemu. Ostatnio duzo rzeczy miedzy nami sie zmienia. Tak zauwazylam ostatnio, ale nie moge, tego wszystkiego polapac.... Nie moge dojsc do sedna sprawy, nie moge sie skupic, i dojsc do tego, co tak bardzo sie zmienilo, i dlaczego. Ale wydaje mi sie, ze tak jest w kazdym zwiazku, ze kazdy zwiazek, ma taki okres w swoim istnieniu :o) . Jezeli tak jest to, znaczy, ze moj zwiazek jest normalny... :o) I bardzo sie ciesze z tego powodu :PPP I spacer wyszedl, :o) Ale potem byla sprzeczka :o( Eh........
Dodaj komentarz