lis 30 2003

Bez tytułu


Komentarze: 0

Dzisiaj mialam mala sprzeczke, a moze nie sprzeczke, ale male nieporozumienie z moim kochanie... I doszlam do wniosku, ze on sie wszystkim za bardzo przejmuje, on wszystko bierze do siebie. To nie jest zle z jego strony, ale.. on sam sie tym zadrecza... Sam .... I dlatego ja nie lubie tego jak on sie wszystkim przejmuje. On jak cos powie, i wydaje mu sie ze, powiedzial cos nie tak w stosunku do mnie to on mam od razu dola.... A czasami nic zle nie powie, a jemu tak sie wydaje... On za duzo na siebie bierze.I kiedys on mi sie zameczy tymi, myslami... A po za tym on ma tendencje, do lapania dola...I to tez mnie martwi, tez boli. Tomek sie mna bardzo przejmuje, zalezy mu na mnie. To wiem, ale nie chce az tak... zeby sie przejmowal, chce tak normalnie.

 KOCHAM GO POMIMO WSZYSTKO, ZA TO KIM JEST, I ZE JEST BLISKO MNIE, ZAWSZE WTEDY GDY GO POTRZEBUJE (...)

droga_do_nikad : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz