Bez tytułu

"...Przez tych kilka chwil jestes wszystkim czego chce... "

Kilka ? No może kilka ale godzin, ale jest wszystkim. Kocham sie do niego przytulac, kocham czuc jego zapach, smak, pocalunki, dotyk, wszystko tylko, zeby bylo jego, ... by jego sie nazywalo. hmmm... wspaniale uczucie, naprawde.. I za nic w siwecie, nie oddam tego uczucia, ... nigdy nigdy.. jest ono tylko moje... Eh.. Wczoraj mi i mojemu Kochanie minelo 19 miesiecy razem :)))) Ale sie ciesze, 19- czy to duzo czy malo? Jak na zwiazek ? Hm...zwiazek, a to byla milosc od pierwszego wejrzenia. On zakochal sie we mnie od razu, a ja ? a mi jak zwykle trzeba bylo czasu. Ale nie zaluje, tego czasu, tego czasu poswieconego, na zakochanie sie, na pokochanie go, na przyzwyczajenie sie do niego, po prostu, bylo mi ciezko ale teraz jest super. Hmm.... mysle teraz o tym co razem przezylismy, o tym jak bylo, wspaniale i jak jest wspaniale. Wczoraj Tomek mi powiedzial,ze nie zaluje zadnej chwili spedzonej ze mna, nawet tych kiedy sie klocilismy, nawet tych chwil nie zaluje. On jest naprawde wspanialy. Lubie strasznie ten zwiazek, jest swietny. Tylko czasami jak sie klocimy, to jest okropnie bo ja w ogole nie lubie sie klocic. Z nikim a szczegolnie z nim.. Eh.. spadam... bo ide do szkoly,.... :((( Moze cos potem napisze. To znaczy wieczorem, bo teraz nie bede miala czasu... Ale dzisiaj to tak chamsko i perfidnie nie chce mi sie isc do szkoly. Naprawde, jak nigdy. Ale dzisiaj mam tylko 5 lekcji, a w srode to dopiero bedzie koszmar bede szla na 15.20 do 19.50 to bedzie dopiero dramat..... :) pa pa