lis 04 2003

Bez tytułu


Komentarze: 1
Musze sie zaczac uczyc, ale mi sie nie chce, a po za tym musze isc pozalatwiac sprawy., ktorych tez mi sie nie chce zalatwiac... koniec swiata.. Hm... ale musze isc, im wczesniej pojde tym szybciej bede miala to z glowy. Dzisiaj nie wiem ile, bede pisac ta notke. Wlasnie wrocilam, pozalatwialam, sprawy, i bede szla jeszcze raz. Eh....dlaczego sprawy dotyczace, zwiazku, sa takie trudne ? Czemu to wszystko jest takie a nie inne ? Czemu facet ktorego sie kocha jest zazdrosny, ? Czemu czasami chce sie byc wolna kobieta pomimo, ze jest sie w zwiazku ? Hmmm.. nie mam wiecej pytan , a moze i mam tylko sama nie wiem ? A ja tylko hmmm..., albo Eh.... , i tak caly czas do czego to prowadzi ? Do nieczego ?? Czasami to wszystko jest takie niedostepne dla mnie takie inne ... Raz dziwne, raz , spokojne ... No i wrocilam :) I dalej czuje sie zagubiona, ale juz mniej :) Wszystko chyba idzie w dobra strone.
droga_do_nikad : :
04 listopada 2003, 15:53
Ja zawsze chce czuc ze jestem wolna, chociaz bedac z kims w zwiazku wiem ze sa rzeczy ktorych nigdy nie zrobilabym, ale to nie zakluca owego poczucia wolnosci, z Aniolkiem czulam sie....on traktowal mnie jak wlasnosc, a jego zazdrosc byla chora, to tez mnie jakos zrazalo..Zycze Wam szczescia:*3maj sie:*

Dodaj komentarz